Ulubione blogi 2015 ! To blogi, które odkryłam w tym roku, albo znalazły się tutaj, bo inspirują mnie do tworzenia, rysowania, malowania, szycia, gotowania... po prostu do DZIAŁANIA. 

FALL FOR DIY - mój absolutny hit blogowy! mam nadzieję, że mój blog kiedyś będzie tak wyglądać, bo to czysta inspiracja, ekscytacja i mnóstwo projektów DIY  http://fallfordiy.com/ 

KAVKA  DESIGN - do Kavki zaglądam już od paru lat, a wszystko przez jej zachwycający biały dom, piękne kadry i tuzin kochanych zwierzaków, nie wspominając o jej talencie graficznym !  http://kavkadesign.com/

W tym roku napisałam 80 postów. Nie jest to jakaś oszałamiająca liczba, w porównaniu z ubiegłym rokiem, kiedy to napisałam 141 wpisów. Robiąc porównanie, ten rok wypada dość blado, ale przecież nie ilość się liczy tylko jakość. Wpisy jakie pojawiły się w tym roku pokrywały prawie wszystkie dziedziny: wnętrza, stroje dnia, lifestyle, design, diy, grafika, architektura, wzornictwo.....

Przedstawiam Wam wpisy,  które cieszyły się największą popularnością w tym roku:
pod każdym zdjęciem link do wpisu.



http://designorbreakfast.blogspot.com/2015/06/pokaz-mi-swoje-mieszkanie-powiem-ci-kim.html
http://designorbreakfast.blogspot.com/2015/05/diy-jak-zrobic-betonowa-doniczke.html

/ od lewej : piękna gałązka bawełny / chińska herbata / klocki / mój ulubiony kolor Pantone ;) 
/ ołówki z przesłaniem tk-maxx / paczki / polskie rękodzieło / minimalistyczna choinka i dechy /

Cześć, Święta, Święta i po Świętach. Jak dla mnie zdecydowanie za szybko się skończyły.
Ku mojemu zdziwieniu wszystko odbyło się zgodnie z planem! zdążyłam zrealizować swoje wszystkie zaplanowane na okres Świąt zadania, z czego jestem bardzo zadowolona. Święta były bardzo udane, od rana leciały ulubione świąteczne piosenki w wykonaniu Franka Sinatry, Elvisa Presleya czy Doris Day-  It's Christmas 50 original Classics - uwielbiam tą płytę, choinka paliła się prawie 24 h :) a my po malutku ogarnialiśmy całą resztę. Uwielbiam czas Świąt i choć nie było śniegu, to tak były piękne!

Za parę dni przywitamy Nowy Rok, ale zanim to nastąpi chcę zrobić jeszcze parę wpisów.

1. grudniowy, instagramowy mix 
2. Wasze ulubione wpisy 2015 roku
3. Ulubione blogi / konta na insta

/ moje pierwsze ciastka korzenne / prezenty / minimalistyczne wieńce, robione dzień przed wigilią / domki /

/ deski, deseczki nowe 'goldy' / gliniane zawieszki na choinkę, zrobiłam ich aż 80 szt.- wyszły pięknie! / mój kochany Fadziś pilnuje pączkującej herbaty ;)

/ filiżanka z polskiej porcelany z pozłacanym uszkiem/skrzydełkiem / mój pierwszy 100 cm miś / choinka / śniadanie w łóżku z Fadzikiem /

"Kocham prostotę i minimalizm oraz produkty o uproszczonej bryle"

Tak jest z tym mieszkaniem, miłość od pierwszego wejrzenia, choć nie do całego mieszkania a do geometrycznych mebli i dodatków. Meble wykonała pracownia Studio EO.



Do naszego domu powoli wkradają się Święta. Od rana szaleję z białą farbą i pędzlem, zamalowuję drobne niedoskonałości na ścianach, oraz zaczynam walkę z kurzami i wszędzie latającą sierścią Fadzika. A jak u Was idą przygotowania?

W tym roku, jak i w zeszłym nie będzie u nas wielu Świątecznych dekoracji, nie będzie złota i czerwieni, nie dlatego, że nie lubię, po prostu nie czuję na nie potrzeby. Są u nas światełka, mini choinka, cała wioska ze sztucznego śniegu na oknach, będą też malutkie zielone wińce, ale to pokażę Wam (mam nadzieję) w następnym wpisie. Czasu jest mało, a pracy tak dużo....a my jeszcze nie mamy żadnych prezentów i nie upiekłam, żadnych ciastek/pierników. Muszę chyba włączyć 6 bieg :)  Macie już wszystkie prezenty? 



Oprócz cudownych mebli zachwycam się także nietypowymi tapetami i nieziemską ceramiką! zobaczcie na filiżankę na przed ostatnim zdjęciu, jeśli wiecie gdzie taką znajdę, dajcie znać! 














zdjęcia via Fantastic Frank

Dzisiaj kolejne znalezisko ze Skandynawii. To piękne 65 metrowe mieszkanie znajduje się w jednej z najpiękniejszych dzielnic w Sztokholmie, w starej Kamienicy z 1903 r. zaprojektowanej przez architekta Gustawa H. Johanssona.

Mieszkanie utrzymane jest w stonowanej kolorystyce, w którym dominują moje ukochane szarości. Zresztą sami obejrzyjcie, każde pomieszczenie jest piękne na swój sposób. Ja zawsze zwracam uwagę na obrazy, plakaty, na poduszki, koce, na meble, te małe i te duże. Choć lubię różne style wnętrzarskie, to te Skandynawskie, przemawiają najgłośniej, to z nich czerpię inspiracje i w taki stylu/ tonie chciałabym mieć urządzony nasz przyszły dom.



Kuchnia jest prosta wręcz banalna, a robi wrażenie. Wszystko ma swoje miejsce, również designerskie gadżety czy wnętrzarskie 'perełki' a przy tym nie wygląda na przesadnie wystylizowaną.







W pokoju dziennym najbardziej spodobały mi się różne desenie na poduchach, minimalistyczne, metalowe meble i ten plakat nad sofą, jak byłam młodsza, często takie tworzyłam, może czas powrócić do malowania?









zdjęcia ze strony Stadshem.

A Wam co najbardziej wpadło w oko?

Udanego tygodnia!

Lubię przebywać w swojej kuchni, lubię w niej gotować, lubię patrzeć na dekoracje i choć jest mała, ciasna i mało w niej mebli, to jednak udaje nam się wszystko w niej pomieścić. Odkąd pamiętam lubiłam oglądać kuchnie na Pinterest, te w stylu skandynawskim, nowoczesnym, eklektycznym... na każdym zdjęciu były piękne drewniane deski, a ja zawsze myślałam, że nie będę miała na nie miejsca. Parę dni temu, poprzestawiałam, powyrzucałam zbędne rzeczy i znalazłam miejsce na parę nowości. I tak pojawiły się u nas dębowe deski i deseczki. To taka piękna niewymuszona dekoracja . Wy też tak uważacie? Kolejną nowością jest nasz ekspres SodaStream Source. Długo szukaliśmy odpowiedniego urządzenia do przygotowywania pysznych napojów i w końcu udało nam się je znaleźć.

•         Wyglądem urządzenia
•     Ceną
•      Ilością funkcji
•     Zużyciem energii / w tym przypadku nie ma żadnego
•      Efektywnością jego pracy
•      Braliśmy pod uwagę jak często będziemy musieli wymieniać butlę z gazem
•      Koszt utrzymania / wymianę butelki, wymianę butli z CO2
•     Łatwość użycia / użytkowania

Zrobiliśmy trzy szybkie napoje - wodę z cytryną i limonką, wodę z sokiem z grejpfruta i mój hit herbata Earl Grey (ostatnio kupiłam taką w puszce i tak mi posmakowała, że spróbowałam ją odtworzyć - wyszła genialnie!)




Co jeszcze jest bardzo fajne to to, że ten plastikowy pojemnik można ze sobą zabrać na spacer, na siłownię czy do pracy.
Mam nadzieję, że podobała się Wam moja recenzja i będzie ona dla kogoś pomocna, sama szukając jakichkolwiek informacji o SodaStream znalazłam tylko angielsko - języczne artykuły. Zachęcam Was do sprawdzenia urządzeń SodaStream, bo będą naprawdę świetnym dodatkiem każdej kuchni (zdrowsza wersja gazowanych napojów dla dzieci) i super alternatywą dla sztucznych sklepowych napojów.

Więcej informacji znajdziecie na stronie www.Sodastream.pl oraz na FB https://www.facebook.com/SodaStreamPolska/?fref=ts.

Życzę Wam świetnego weekendu !