F A D O

poniedziałek, czerwca 08, 2015


Cześć, jak się macie? jak Wam minął długi czerwcowy weekend? my się relaksowaliśmy i odpoczywaliśmy w rodzinnym gronie. W niedzielę minęły dwa tygodnie odkąd mamy naszego psiaka w domu. Ten czas tak szybko leci....maluch jest bardziej kontaktowy, cały czas mu w głowie harce i zabawy. Jest bardzo radosny i strasznie śmieszny. Dalej rozkosznie się przewraca i gramoli wchodząc na sznurkową pufę, czy nasze łóżko.


Fadzik testuje nowe posłanie


Dzisiaj na przykład tak rozrabiał, i tak szybko biegał, że rozwalił sobie pazurek, biedaczek, nawet nie wiemy od czego, widocznie gdzieś nim puknął bo taki jeszcze jest nieskoordynowany.
Oczywiście oprócz bycia kochanym psiakiem, ma drugie oblicze, to szatańskie, sika gdzie popadnie i gryzie. Jak biega i gryzie śmiejemy się i nazywamy go Fadzillą :) (od Fado i Godzilli) lub mówimy, że robi krokodylka, bo biega z otwartym pyszczkiem i kłapie, chcąc nas i wszystko dookoła pogryźć.





To jest własnie 'krokodylek'


Sama nie przypuszczałam, że tak zwariujemy na jego punkcie, Fado jest naszym oczkiem w głowie. Staramy się, żeby miał u nas jak najlepiej. Gotujemy mu, wymyślamy nowe zabawy, uczymy go nowych komend i spędzamy z nim bardzo dużo czasu. Fado w zamian jest wesoły i rośnie jak na drożdżach. Zaczęłam też podczytywać blogi o tematyce wychowania i karmienia szczeniaka, a w naszej (na razie) domowej pracowni powstają pierwsze szkice mebelków i dodatków dla zwierząt.

Oto moje ulubione blogi :

Fado w środę zacznie swój 8 tydzień życia. Maluch dużo rozrabia, ale i dużo śpi. Zna komendę 'siad', 'hop' oraz prawie 'zostań' której uczymy się dalej, na porządku dziennym szlifujemy także 'fe' lub 'nie'. Fadzik z chęcią gania za sznurkiem, biega za kapciami oraz podgryza nasze ręce. Lubi przesiadywać na kanapie, słuchać muzyki i spać z nami w łóżku. Czasami wychodzimy na spacery, choć mały nie ma jeszcze szczepienia na nosówkę, i nie powinniśmy, jednak wychodząc nie pozwalamy mu wąchać żadnych odchodów, niczego brać do pyszczka no i omijamy inne psy szerokim łukiem, dlaczego więc z nim wychodzimy? bo bardzo lubi, jak zakładamy buty, radośnie skacze lub piszczy. Oprócz tego odkąd do nas trafił staramy się go socjalizować z otoczeniem, aby później nie bał się, lubi nie reagował agresją na samochody, czy przejeżdżających ludzi na rowerze w kapeluszach. Zapytacie po co to wszystko wypisuję? Fado stał się częścią naszej rodziny, a wypisuję to wszystko.... dla siebie. Bo kiedyś z przyjemnością przeczytam jak mój szczeniak podgryzał nasze ręce i sikał na parkiet. Będzie co wspominać ;)


A Wy znacie jakieś ciekawe blogi ? Macie dla nas jakieś rady, jak wychować zdrowego i szczęśliwego szczeniaka? 

Udanego tygodnia
S T A Y    C R E A T I V E !!!

You Might Also Like

12 komentarze

  1. Musicie zamykać wieczorem okno, bo ktoś przyjedzie i go ukradnie ! :p Prze-słodki i wspaniałe kadry, zdjęcia <3 pozdrawiam, Paula

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ jest sodki, no boski po prostu i ogromnie rozczulający:) Pozdrawiam słonecznie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja go ukradnę jak go spotkam na mieście :-) Ale by było! :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ależ nam miło, że ktoś do nas zagląda!
    Przeuroczy maluch! Będziemy odwiedzać bloga regularnie bo klimat i wnętrza zdecydowanie w naszym klimacie!
    Zdjęcia pierwsza klasa. Może kiedyś też uda nam się tacie cyknąć...

    OdpowiedzUsuń