SIERPIEŃ NALEŻY DO IKEA - SINNERLIG

sobota, lipca 04, 2015


Cześć, dzisiaj pokażę Wam kolejną fantastyczną kolekcję dla Ikea. Ta także ma ukazać się w sklepach w sierpniu, podobnie jak Skogsta TUTAJ możecie o niej przeczytać i ją zobaczyć.
Kolekcja Sinnerlig powstała we współpracy z brytyjską designerką i projektantką wnętrz Ilse Crawford. Efekty możecie podziwiać na zdjęciach poniżej. Jest to kolejna piękna kolaboracja, fantastyczne produkty no i zdjęcia....oddające charakter przedmiotów. Ja jestem zachwycona ostatnimi kolaboracjami dla Ikea. Nie mogę się doczekać sierpnia ! już mam na oku ciemno zielony dzbanek, poszewki na poduszki w odcieniach ziemi i korkową ławeczkę, a Wam co wpadło w oko tym razem ?





























You Might Also Like

11 komentarze

  1. Ale cuda!!! Teraz i ja nie mogę doczekać się sierpnia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękna kolekcja :) Mam nadzieję, że nie zaburzy mi moich planów zakupowych na sierpień :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowna kolekcja, wszystko mi się podoba. Niech ten sierpień przychodzi jak najszybciej, bo z pewnością na coś z tej kolekcji się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mój portfel aż zapiszczał! Wcale nie z radości... ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. KOREK!!! Rewelacyjnie i zaskakująco wykorzystany. Zostawiam w głowie no i wizytacja w sierpniu w IKEA obowiązkowa :) Dzięki! pozdrawiam, Paula

    OdpowiedzUsuń
  6. No no... IKEA się stara. I całkiem jej to wychodzi :) Pięknie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ależ cudowne zdjęcia!:) Zdecydowanie Ikea szaleje;) Piękne rzeczy, zwłaszcza te poszewki, na pewno u mnie zamieszkają:) Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  8. Była w weekend w Ikea i widziałam fajne zestawy ogrodowe - chyba ratanowe albo a'la ratanowe - bardzo ładne ciepłe, miodowe kolory. No i Ikea, więc dobra cena była.

    OdpowiedzUsuń
  9. Czy tylko mi się wydaje, ale Ikea robi się bardziej skandynawska niż była??
    Piękne są te rzeczy! Oddam dzieci na weekend do babci i pojadę na zwiedzanie nowej skandynawskiej krainy :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kolekcja piękna, gdyby tylko mój Mężczyzna nie był tak do niej uprzedzony... Nie wychodziłabym ze sklepu ;-)

    OdpowiedzUsuń